[ridja devojka]

Napisane przez Pani_Mada

1. a skąd w ogóle wniosek że w domu zachowują się inaczej niż w pracy? może w domu też klną i syfią.


2. nie, w pracy się nie wygłupia itp

---------- Dopisano o 10:32 ---------- Poprzedni post napisano o 10:31 ----------



pfff... mężczyźni mogą syfić, a kobiety z uśmiechem na ustach mają to sprzątać. to nie wiesz??!!

---------- Dopisano o 10:34 ---------- Poprzedni post napisano o 10:32 ----------



kupujesz oprawki, zanosisz do optyka i tam już robią szkła i montują. nadać odpowiedni kształt szkłom przy ich produkcji to nie jest żaden problem

Aha czyli trzeba wtedy zmienić szkła? Czyli nowe oprawki = nowe szkła za każdym razem?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 18:41 ---------- Poprzedni post napisano o 18:40 ----------

Napisane przez theali

Ale co masz na myśli przez dobieranie oprawek do szkieł? Wybiera się oprawkę, a optyk szlifuje soczewki (które są po prostu okrągłe, trzeba jedynie wziąć odpowiednio dużą) pod kształt oprawy. A w zasadzie to obecnie maszyna szlifuje, a wcześniej skanuje kształt oprawy (lub płytki próbnej) - wygląda to mniej-więcej TAK. Kiedyś było z tym dużo więcej zabawy, bo rzeczywiście robiło się to ręcznie

No bo była mowa o oprawkach z Zalando czyli zamawiając je nie wiesz czy będą pasować do twoich szkieł dobrze rozumiem?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz