2014-06-05, 14:19
|
#36
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 2 644
|
Dot.: Włosy na blond farbujemy i o życiu dyskutujemy. Część XXVII
Cytat:
Napisane przez truskawkowawiosna
Ubóstwiam ten peeling
Aż tak żarówiasto nie wyszło, ale grzywka jest intensywna Zarąbiście podkręca zieleń oczu Fiolet pewnie zrobiłby to bardziej, ale u mnie często wychodzi za siwo
Trzymam kciuki
Pochwal się
|
Miałam straszny dylemat w Rossku, którą farbę wybrać. Trzymałam w ręku Garnier Color Naturals 111, C10, A10 i CV12. Patrzyłam nawet na inne, ale ostatecznie uznałam, że raz się żyje i wzięłam Garnier.
Nie mam zielonego pojęcia jaki ma oxy, ale w głowę nie piekło. Nawet C10 tak ładnie mi odrostu nie ruszył jak Garnier. Kolor jest piękny, taki jak na opakowaniu. Położyłam jeszcze trochę od nasady w dół, bo zostały ostatnie rudości. Wszystko przykryte, kolor dla mnie jest boski Zostaje na chwilę obecną przy tej farbie. Jeśli chodzi o kondycje to standardowo- tak jak przy każdym innym farbowaniu, ale nie wyleciała mi połowa włosów jak (niestety) po Palette.
|
|
|