[Glizdusia]

Chory38, moja córka na kota mówi tak 😂 Tak nam córkę i bylam 8 lat w zwiazku. Moj ex nigdy mi nie powiedział ze smierdze ale ja to czułam. Od 5 lat nie jesteśmy razem ale to z jego winy, ja go zostawiłam. W tej chwili jestem w nowym związku i obecny mężczyzna też mi nic nie powiedział ale ja czuję wyrzuty smrodu. On chce się ze mną całować a ja uciekam... Kilka dni temu zjadłam pizze taka niemrozna ale odgrzewana. Na drugi dzień od rana zgaga i okropny smrod a jak jeszcze się zestresuje to juz w ogóle ryja nie otwieram bo wstyd. Z tymi zapachami to mam podobnie jak Ty. Dziś odkręcamy prysznic i czuję smrod kanalizy, takiej starej wody. Gdziekolwiek przechodziłam koło studzienki to ten smrod wracal. Oczywiście zgagi nie mam. Choruje na ten smrod ok 20lat od liceum. Kiedyś byłam pewna że to migdały bo mialam na nich grudki smierdzace więc wycielam. Teraz smrod idzie z głębi mnie. Szczególnie po jedzeniu ale jak jestem na czczo długo to też nie jest za dobrze , też wale. Na tą chwilę nie stać mnie na badanie Tmau, jestem samotna mamą. Liczę na to ze ktoś rozwikla nasza zagadkę związana z chorobą. Tym bardziej, że to musi być jakaś jednostka chorobowa.