Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Czysta micha cz. 11
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2022-10-15, 23:38   #2141
8f44be8657be3d2a3733d9c7d3db3d2234bdc5f1_65838332e9b82
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 9 207
Dot.: Czysta micha cz. 11

Dorasek robiłam z tego link.
Tylko według mnie trzeba dużo jabłek i szklanka płatków to taka nie czubata, bo suche będzie.
Innych przepisów nie testowałam i na początku zrobiłam z pół porcji przy okazji pieczenia czegoś, bo wychodzi tego sporo.
I ja piekę w dość dużym naczyniu, bo lubię przypieczone jabłka i orzechy.

Wolha też wolę szybkie. Temu nie robię jakichś zawijanych koletów, pierogów itp. Najlepiej coś do piekarnika albo na jedną patelnię.

Paprif jutro będzie u mnie chleb. Z kaszy gryczanej
Ja już przestałam aż tak pilnować żeby nie jeść białej mąki. Jak ktoś mnie czymś częstuje to zjem, na jakąś okazję też dodam zwykłej. Ale do koszyka nie wrzucam bułek, makaronów, ciastek itp.

Margot sprawdziłam ile mam tętna na rowerze. I przy większych podjazdach jest te +/- 170. Ale tak to mniej, średnio 130-140. Cierpię na tych podjazdach. To jak całe zajęcia taka męka jak na podjeździe to pomyślę czy iść

Jeszcze Tż na basen mnie wyciągnął wieczorem. Trochę pomogło na zakwasy, ale jeszcze są.

Aisha jak się wprowadziłam to jadł na obiad dosłownie kaszę gryczaną z surówką i maślanką (fu) i zagryzał owocami. Czasem jakiś kotlet miał od mamy. No i na początku związku dla zmyłki upiekł mi kurczaka. Nawet oleju w domu nie miał , ale nie miał też słodyczy i nic z białą mąką. Chodził też na gotowe obiady obok pracy. Teraz zje raczej wszystko co mu dam.
8f44be8657be3d2a3733d9c7d3db3d2234bdc5f1_65838332e9b82 jest offline Zgłoś do moderatora