2013-08-23, 00:19
|
#31
|
sissy that walk
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 670
|
Dot.: Jak Go przeprosić?
Cytat:
Napisane przez Aramintha
Skoro tak bardzo czujesz się winna z powodu całej sytuacji, to dlaczego nie przeprosisz (jeden raz) i nie uznacie sprawy za zamkniętą?
Wykorzystywanie czyjegoś poczucia winy (w tym przypadku twojego) do manipulowania sytuacją nie jest specjalnie etyczne.
|
Być może trochę abstrahując od problemu autorki:
Temat zdrady jest szalenie delikatny i ma to do siebie, że w większości przypadków nie da się go zamknąć w jednym "przepraszam, idźmy dalej". Nawet fajny artykuł o tym niedawno znalazłam, proszę: http://zwierciadlo.pl/2012/seks/part...osc-ci-wybaczy
Choć pytania, męcenie, karcenie i złość może się wydawać manipulacją, najczęściej nią jednak nie jest. Jestem w stanie sobie wyobrazić, że zdradzony i okłamany człowiek ma potrzebę drążyć temat, upewniać się, układać sobie w głowie. I z tego artykułu, który wg mnie jest trafny, wynika że ma do tego prawo. Moze to boleć i złościć osobę która zdradziła, bo w końcu też ma wyrzuty sumienia, no ale... to są konsekwencje jego czynu. Nie można mieć pretensji do poszkodowanego, że w ramach "odpuszczenia win" ma po drodze, zwłaszcza na początku, jakieś potrzeby. To jest "krzyż" osoby zdradzającej, i tyle. Nie musi się na to godzić, ale zazwyczaj to warunek uratowania związku, i w mojej skromnej ocenie tylko ostatni burak miałby o to pretensje.
Dla mnie więc to naturalne, że autorka ma jakieś poczucie obowiązku wobec aktualnych potrzeb chłopaka.
__________________
Cytat:
Napisane przez dombro
Nie chcę być niedelikatna, ale wymyślasz problemy z dupy.
|
|
|
|