2020-11-03, 17:16
|
#4347
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 16 565
|
Dot.: Mamy sierpniowe 2020 cz. 2
Ja też mam zamiar dawać synowi różne pokarmy, niekoniecznie tylko kaszki. Już też mama i teściowa i szwagier pytali mnie dlaczego nie daję mu nic do picia: wody z cukrem albo herbatki koperkowej.
I siostra zdziwiona, że nie dajemy mu smoczka. A jak chciał jeść co 2 godziny, to stwierdziła, że pewnie ja jadam mało wartościowo i dziecko się nie najada.
No i jak to tak, że jem kalafior, kapustę, ogórki kiszone i karmię?!?
Już czasem mam dość, tylko siedzę i przewracam oczami, albo krótko ucinam takie gadanie.
A w ogóle moja mama to dopiero czasem bywa nietaktowna. Najpierw powie, potem pomyśli. Na przyjęciu po chrzcinach zapytała brata i bratowej męża, którzy są miesiąc po ślubie "kiedy ich kolej" potem babcia męża podłapała temat i też mówiła, że im takie pasuje itp. A ci siedzieli zażenowani.
Serio niektórzy to się powinni ugryźć w język zanim coś powiedzą.
---------- Dopisano o 18:16 ---------- Poprzedni post napisano o 18:16 ----------
No i co do pieluszek to zastanawiam się czy próbować innych czy zostać na pampersach.
|
|
|