Dot.: Zdrada... czy potraficie ją wybaczyć?
zaglosowalam na nie wiem. Kiedys pewnie bym i nie wybaczyla, taraz jako mezatka, nie wiem, zreszta ja jakos jestem pewna, ze co jak co ale tego by moj chlop nie zrobil. Z drugiej strony- nigdy nic nie wiadomo. Moze i bym wybaczyla, ale nie zapomniala, moze i bym nie wybaczyla, sama nie wiem, to chyba zalezy od okolicznosci, od tego czy by doznal skruchy i jakiej skruchy, czy ona byly by tylko na pokaz czy widac bylo by ze naprawde cierpi i chce ratowac nasze malzenstwo.
|