Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Dda
Wątek: Dda
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2007-03-26, 08:32   #1013
kroofk@
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: południe
Wiadomości: 2 870
Dot.: Dda

Cytat:
Napisane przez kobietka_18 Pokaż wiadomość
zas u mnie jest troche inaczej bo moj ojciec jest taki sam tzn tak samo sie zachowuje czy jest trzezwy czy pijany tzn jest to osoba ktora ma problem ze soba nie tylko pod wzgledem alkoholu ale tez pod innym wzgledem mianowicie jest to osoba strasznie zazdrosna ktora sobie wymysla nie stworzone rzeczy np ze moja mama go ciagle zdradza choc tak naprawde moja mama jest kochana osoba ktora musi ciagle w dzien w dzien tego sluchac a najgorsze jest to ze gada on to nawet przy innych ludziach i nawet osadza inne osoby z rodziny gdzie nie poszlaby moja mama to wg niego poszla go zdradzac z jakims kochankiem jak on to mowi i uwaza ze nimi sa ludzie znani i mojemu ojcu i mojej mamie i tak naprawde dla mnie to jest najwiekszy problem niz jego alkoholizm choc to tez nie jest mile kiedy widzi sie go ledwo trzymajacego na nogach ale najbardziej boli wlasnie to jaki on jest tzn ta jego chora zazdrosc
nio i jak zwykle juz przyszedl pijany i sie jego gadanie o zdradzie zaczelo ale tak naprawde boje sie tego ze przez niego zawsze bede sama jak palec bo np nigdy do siebie nikogo nie zapraszam a jak kogos zapraszam to siedze jak na szpilkach bo boje sie ze on przyjdzie niewazne czy trzezwy czy pijany mimo ze mam te 20 lat to boje sie zapraszac kogos czy gdzies go spotkac boje sie ze nikt nie bedzie chcial miec takiej dziewczyny mimo ze bylam z chlopakiem przez kilka dobrych miesiecy to nigdy go nie zaprosilam do siebie z jednego powodu strachu teraz kiedy moglabym porozmawiac moze z chlopakiem na ktorym mi zalezy przez skypa to tez nie polaczylam sie udalam ze nie moge rozmawiac bo nie chcialabym zeby przez przypadek tego nie uslyszal mimo ze bardzo mi na nim zalezy to wiem ze chyba to nie bedzie mozliwe to zeby byc razem bo niewyobrazam sobie ze on przyjedzie do mnie na weekend bo nie mieszkamy w tej samej miejscowosci a moj ojciec jak to weekend bywa bedzie pijany jak dziad i bedzie wygadywac glupoty wiecie nie wiem jak wy ale do mojego ojca czuje nie chec odraze zal nie wiem czy go nienawidze ale wiem ze nie raz zyczylam mu zle i chyba nadal mu to zycze a najgorsze jest to ze nienawidze tego ze przez niego mam obnizone poczucie wlasnej wartosci mimo ze nie narzekam na brak urody czy na brak innych rzeczy w koncu dostawalam sie do szkol ktore sobie wyralam i teraz studiuje to co zawsze chcialam i jakos udaje mi sie osiagac to co chce ale czuje strach ze ludzie beda mnie oceniac po tym jak sie zachowuje moj ojciec ale tez wiem jedno dzieki niemu zawdzieczam to ze nigdy nie bede takim czlowiekiem jak on i dzieki niemu mimo mlodego wieku i szalonego wieku nie siegam po alkohol czy po inne uzywki tylko szkoda ze nie moze tego powiedziec moj brat ktory nie jest taki silny jak ja psychicznie i momentami jak widze upodabnia sie do niego
Wiesz co, od pewnego czasu prawie na porządku dziennym mam tak samo jak Ty. I też nieważne czy jest pijany czy trzeźwy. Też mnie bardziej boli posądzanie mojej mamy o zdrady bo wiem, że nigdy w życiu nie byłaby do tego zdolna.
U mnie jeszcze zaczęło się kontrolowanie i mnie i mojej mamy. W formie przeszukiwania rzeczy jest podczas naszej nieobecności, a gdy jesteśmy (jak wracamy - wypytywanie, gdy jesteśmy w domu - sprawdzanie co robimy; na każdy dźwięk dzwonka sprawdza czy nie przyszedł "kochanek" mamy i gdy ktoś zadzwoni do mamy zawsze jest awantura, że rozmawiała z "kochankiem").
Mimo tego, że wyzbyłam się wstydu za to jaki on jest boję się nadal, że będę sama. Sama pracuję nad swoim charakterem, widzę znaczną poprawę (zresztą nie tylko ja, ale ludzie np. w pracy też), ale ciągle boję się kontaktów z ludźmi. Już w mniejszym stopniu, ale nadal. I jest mi ciężko zawalczyć o własne szczęście, przez co tracę na nie szansę.
Cytat:
Napisane przez kobietka_18 Pokaż wiadomość
mam nadzieje ze kiedys tez przelamie ten wstyd ale watpie w to wiem ze nie dam rady i ze dopiero bedzie ok jak bede kiedys mieszkac z dala od niego
Jeśli będziesz próbowała nad sobą pracować, nieważne czy z pomocą, czy bez to Ci się uda. I jeśli liczba w Twoim nicku jest Twoim wiekiem, lub jest bardzo zbliżona to powiem Ci, że ja tego wstydu wyzbyłam się stosunkowo niedawno, a jestem trochę starsza od Ciebie.
__________________
Przegrałam swój najlepszy czas...
MARZENIA I MIŁOŚĆ BOLĄ...

kroofk@ jest offline Zgłoś do moderatora