2019-09-12, 15:42
|
#1150
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-11
Lokalizacja: dziewczyna znad morza...
Wiadomości: 6 802
|
Dot.: Mamy grudniowe 2019 [emoji173] - część 3.
Cytat:
Napisane przez voice_of_silence
Nie chciałam być taka bezpośrednia, ale faktycznie, jesteś raczej wyjątkiem niż regułą. I super że dobrze Ci się ułożyło i po Twojej myśli Po prostu u nas ludzie w wieku 20-25 lat raczej dopiero co kończą studia i modlą się o jakąś ciekawą pracę, a nie wybierają wyprawkę.
Pamiętam swój stres i przepłakane noce kiedy wchodziliśmy z ówczesnym chłopakiem w dorosłe życie a ja nie miałam pojęcia jak mam żyć bez pracy, nie wiedziałam czy coś znajdę, kiedy i za ile. Miałam wsparcie w mamie, ale wiadomo, każdy chce być samodzielny. Stąd teraz po tych wszystkich latach kiedy całkiem dobrze mi się układa a dziecko jest wystarane i wiem że niczego mu nie będzie brakować uznaję ten luz za bezcenny. Stąd tak napisałam, że to idealny wiek. Ale nie jest to przepis uniwersalny.
|
No ja wyjechałam za granice 7lat temu. Tu zrobilam szkole jezykowa i zdobylam prace dwa razy lepiej platna niz w Polsce mialabym po studiach jakie planowalam.
ale mam kolezanki w moim wieku z dwójką dzieci, które maja super ulozone zycie. i tez ich sporo. Jednak widze ,ze jesli komus nie pyklo od razu pozniej coraz ciezej. Moja przyjaciółka ma 32 lata , skończyła 3 kierunki studiow , ma córkę i beznadziejnego ojca dziecka który ciagle robi jej pod gore. Widze ze jest na maksa nieszczęśliwa a przekonana bylam ze w zyciu jest skazana na sukces.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Kiedy mogę to czytam, a kiedy nie mogę - też czytam...
|
|
|