2020-03-30, 11:25
|
#114
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 11 110
|
Dot.: Młoda mama myśli o rozwodzie
Cytat:
Napisane przez Evelinski
Od pewnego czasu zaczęłam się stawiać, częściej mówić, ze np. nie podoba mi sie pomysl. "Ale jak to? Przeciez inni jakos tak moga?".
Dzis zarzucil mi (znooooow), że nie ma przestrzeni na swoje potrzeby. Że w ogóle to co dzieje sie z naszym związkiem to moja wina, bo on nie mogl mi pomoc w depresji bo byl w pracy, a teraz siedzi w domu i też mi źle. Gdy mówię, że to byl jego wybor, ze byl w pracy (mial rozne opcje, l4, urlop itp) zapiera sie, ze nie. Gdy draze temat i pytam dalej dlaczego nie porozmawial z szefem - "no bo nie".
Czy ja zwariowalam?
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
|
A gdzie ty masz czas na swoje hobby i pasję? Może postaw mu taki argument?
Wysłane z mojego moto g(7) power przy użyciu Tapatalka
|
|
|