Czytałam Was trochę na poprzednim temacie, jeśli pozwolicie to wtrącę też swoją opinię. I się przywitam przy okazji
Na mnie Martyna zrobiła pozytywne wrażenie i myślę, że jakby dostała faceta, który by się chociaż trochę postarał, to coś by z tego mogło być. Pomimo, że Przemek jej się nie spodobał z wyglądu to dała mu szansę, była jego ciekawa, kilkakrotnie pozytywnie się o nim wypowiadała (np. że jej imponuje jego pobożność, że chciałaby przejąć trochę jego luzu, podoba jej się jego obycie za granicą). Dla mnie Martyna jest też bardzo ładna, przypomina mi bliźniaczki Olsen kiedy jeszcze wyglądały normalnie.
Przemek - porażka, trudno to nawet komentować. On się tak zachowuje, jakby nawet jej nie lubił, a deklaruje, że chce z nią stworzyć związek. Jego pytanie, dlaczego Martyna nie szuka pracy w Krakowie - czy on się z choinki urwał?? Palcem nie kiwnął, żeby nawiązać jakąkolwiek relacje, pajacuje, ignoruje i upokarza tą dziewczynę, zastanawiam się co ona tam jeszcze robi? Przemek powinien dostać Paulinkę z II edycji to by mu pokazała jak należy się zachowywać
Istnieje jeszcze możliwość, że Przemek po prostu za bardzo wziął sobie do serca radę przyjaciółki Martyny, że ma ją trzymać na dystans to w ten cudowny sposób na pewno zdobędzie jej serce