Dot.: Majówki 2016 - część ósma ❤
Muszę się pochwalić, wraca nasze dziecko 😍 bardzo powoli, ale mleko już pije konkretnie, sam prosi, rano chciał spróbować serka z krową, ale jeszcze jak dotknął ustami łyżeczki to chyba go trochę zabolało i zrezygnował, ale ważne że chciał! Do tego na krzesło już się gramolił swoim ulubionym sposobem, czyli pod oparciem, ale w trzeciej dobie po pobraniu chrząstki z biodra wiele dzieci jeszcze boi się chodzić a on już akrobacje urządza! Owszem, jest jeszcze płaczliwy, szybko się męczy, brakuje mu błysku w oku o łobuzerskiego uśmiechu, ale do Kinder jajka się cieszy, chociaż najbardziej go zabawka interesuje, czekoladę sobie drobi do miseczki, w sumie nie bardzo wiadomo po co 😉 gorzej, że jak któreś z nas wychodzi po zakupy to obowiązkowo musi wrócić z jajem, ale niech mu tam 😉
|