[TakaSamaInna]

Napisane przez flyingcrows

Problem w tym, że wymaganie od dziewczyny, żeby była z "dobrego domu" to wymaganie czegoś na co ona nie miała absolutnie wpływu.
I to, w połączeniu na twoje oburzenie na wymagania dotyczące wzrostu jest trochę... głupie.

Wysłane z mojego SM-G960F przy użyciu Tapatalka

Znam dziewczynę, która chodzi co tydzień do kościoła, wszystkie ważniejsze święta obchodzi, nie je mięsa w piątki, dba o dom, dzieci, modli się i pilnuje by dzieci też to robiły, gotuje, ogarnia w domu, jest ładna, zgrabna, drobna, miła, kiedyś uczęszczała do Oazy, skończyła studia, a teraz pracuje, lubi czasem potańczyć, nie pije alkoholu, nie pali itd., ale... jest z rozbitej rodziny, bo rodzice rozwiedli się jak była dzieckiem. Po prostu dziwne jest mieć wymagania, które nie dotyczą samej osoby, którą jesteśmy zainteresowani. Tak samo jakbym ja życzyła sobie by mój partner miał starszego brata... I nie, dzieci nie są kopiami rodziców.
W sumie w wątku już się nic więcej nie doradzi, bo były porady na temat wyglądu, zdjęć, opisu, miejsca spotkania potencjalnej partnerki. Teraz to jedynie będzie się ciągnął wątek pod tytułem "jakie można mieć wymagania".