2019-12-03, 09:40
|
#1014
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 186
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią+ot, część 58.
Cytat:
Napisane przez kasztanka3
Co do samodzielnego robienia jedzenia wylacznie z oszczednosci, to uwazam, ze moj czas jest wart wiecej, niz kupienie jedzenia na lunch czy ciasta dla gosci, nie mam obsesji, ze musze byc perfekcyjna pania domu i wszystko sama gotowac, a w zyciu, nie chcie mi sie. Ale jestem w stanie zrozumiec, ze ktos ma faktycznie ciezka sytuacje finansowa i naprawde nie moze sobie pozwolic wydac 10 zl na lunch, zamiast zjedzenia domowego, do ktorego skladniki beda kosztowaly polowe tych 10 zl, albo i mniej. Albo ze ktos ma jakies choroby czy alergie pokarmowe i musi jesc jedzenie, co do ktorego ma pewnosc, ze wszystkie skladniki sa bezpieczne.
|
invisible pisała akurat o jedzeniu, ale ja to rozszerzam na inne rzeczy, jak np. zatrudnienie kogoś do sprzątania, opieki nad dzieckiem, wykonania niedużych prac remontowych (np malowanie) itd.
Co roku mam tę samą dyskusję z bratową dot. sprzątania przed Świętami. Ja płacę znajomej pani za sprzątnięcie, moja bratowa urobi się, bo sama zrobi to najlepiej. Ja nie rozumiem po co się urabiać i potem narzekać, że ledwo się wyrobiła i jest zmęczona, ona nie rozumie jak można wydawać na to pieniądze.
|
|
|