Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Czysta micha - cz.7
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2020-05-31, 13:49   #4005
742bd6bdde1307502cba7e126292911bf766cf73_61f3325774e32
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2019-01
Wiadomości: 5 757
Dot.: Czysta micha - cz.7

Zgadzam sie, ze to nasza wina w jakim jestesmy stanie, ale tez po czesci producentow zywnosci.
Przyklad: zeby znalezc chleb pelnoziarnisty bez dodatku cukru, karmelu czy innych tego typu konserwantow, trzeba sie naprawde nachodzic. Mialam taki chleb u mnie w supermarkecie (jeden jedyny), ale usuneli go z sortymentu. Teraz musialam znalezc inny i znalazlam go w innym supermarkecie, ale juz nie ma takiego super skladu.
Sprobujcie znalezc gorzka czekolade, ktora ma znikoma ilosc cukru - tez ciezko, dopiero w wyzszej polce cenowej sa dostepne takie czekolady.
Zeby dostac maslo orzechowe, ktore jest maslem 100% orzechowym, tez sie musze nachodzic i przeczytac etykietki, bo wiekszosc zawiera olej palmowy i cukier.
W ogole cokolwiek kupujemy, wszystko ma w sobie wiecej cukru, niz bysmy sami dodali do produktu, jeszcze bardzo czesto w takiej postaci jak syrop kukurydziany albo glukozowo-fruktozowy.
Ja juz nawet nie mowie o glutaminianie sodu i innych rzeczach, ktore to wlasnie sprawiaja, ze hamburgery z mcdonalds czy inne kebaby tak nam smakuja. Wczoraj szukalam przyprawy do kurczaka bez dodatku cukru - prawie ze niemozliwosc.
Pojawily sie ostatnio takie fancy przyprawy, just spices, opakowanie kosztuje 4-6 euro, maja naprawde fajne rzeczy jak np. przyprawa do awokado, do jajek. Nie kupuje tych duzych opakowan, bo dla mnie to za drogo. Teraz wprowadzili takie saszetki z przyprawami do konkretnych dan na jeden posilek za 0,99€, wiec chcialam cos sobie kupic. No, kazda jedna przyprawa miala od 40 do 60% zawartosci cukru.
Juz nie mowie o potencjalnie zdrowych salatkach, w ktorych pokrojone warzywa sa suche i trzeba polac ich dressingiem, a dressing to wszyscy wiemy co w srodku ma.
A ze czlowiek caly czas katuje sie tym cukrem i substancjami, totez chce nam sie nagle paczka czy chipsow, trzustka caly czas pracuje i zamyka sie kolo. Jak odchudzalam sie w liceum, to w sklepie obok szkoly moglam sobie rano kupic ze zdrowych rzeczy tylko serek wiejski, jablko i wafle ryzowe (ktorych juz teraz bym nie kupila). Przypomnijcie sobie fit batony ktorych swego czasu bylo pelno a byly bomba kaloryczna i cukrowa i lepszym pomyslem bylo zjedzenie kanapki z serem i pomidorem. Kazda informacje trzeba przetwarzac, bo wszystko moze byc sprzedawane jako fit, fit jest jogurt ktory ma 0,1% tluszczu a za to mase cukru np.
Wiem, ze wszystko zaczyna sie zmieniac, ale dorastalismy wlasnie w takich warunkach. Nie wiem dlaczego nie moze byc tak jak w Japonii np. sprzedawana zielona herbata bez cukru w butelce. Zwykla zielona herbata. Albo jogurt naturalny z dzemem bez cukru. Wszystko trzeba robic sobie samemu.

Edytowane przez 742bd6bdde1307502cba7e126292911bf766cf73_61f3325774e32
Czas edycji: 2020-05-31 o 13:51
742bd6bdde1307502cba7e126292911bf766cf73_61f3325774e32 jest offline Zgłoś do moderatora