[Roselyn]

Napisane przez baby blues

Ja wjeżdżam wózkiem do bloku i zostawiam go na dole. Potem z młodą na rękach po schodach na czwarte piętro i odłożyłam do kosza mojżesza, tylko zdjęłam czapeczkę i rozpięłam kombinezon no i też spała przy otwartym oknie [emoji4] nawet nie drgnęła, jak ją kładłam [emoji14] pełnia jakaś dziś albo nów, czy co [emoji23]

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 20:35 ---------- Poprzedni post napisano o 20:25 ----------

My mieliśmy biodacynę. Dwa razy, bo za pierwszym razem pomogło tylko na jedno oczko. A za drugim cóż, pomogło, ale tylko złagodziło to ropienie i teraz mamy masować, przemywać i gdyby się pogorszyło, to wtedy do lekarza. Ale jestem dobrej myśli.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

O wow ! Nie no moje dziecko tak jak w wozku spi ladnie to nie toleruje zadnego przekladania absolutnie.
Ah udalo mi sie sprzedac kosz mojzesza to byl dopiero nietrafiony zakup ... sluzyl mi jako szafa na koce malej [emoji28] lezala tam moze 5 razy.
No ale sprzedalam drozej niz kupilam , wiec nie jest zle

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz