Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Mamy wrześniowe 2021 cz. 2
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2021-10-29, 11:45   #1831
sale_girl
Zadomowienie
 
Avatar sale_girl
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 1 239
Dot.: Mamy wrześniowe 2021 cz. 2

Ech, po ponad tygodniu wydzwaniania do szpitala, w którym leżał Staś, wczoraj wreszcie udało nam się dodzwonić. Brakowało nam na wypisie skierowania do urologa, a w zaleceniach było napisane, że koniecznie mamy iść do poradni. Wczoraj wreszcie odebrali i powiedzieli, ze faktycznie, że przepraszają, ale nie mogą już tego naprostować, bo maluch został wypisany do domu Dzisiaj na wizycie patronażowej położna ogarnęła nam skierowanie od pediatry. Zadzwoniłam do szpitala i co? I terminy na grudzień PRZYSZŁEGO ROKU Także znowu musimy iść prywatnie, zjedzą nas te wizyty lekarskie, a powinniśmy oszczędzać na nowe mieszkanie, bo to pęka w szwach :/

Wczoraj byliśmy u fizjo, okazało się, że to nasza sąsiadka Powiedziała, że się zastanowi nad wizytami domowymi u nas, bo to kwestia pokonania jednego piętra w klatce schodowej. Pokazała nam oczywiście te fizjoterapeutyczne sposoby na podnoszenie, noszenie i karmienie dziecka, wyszło na to, że nic nie umiemy Mamy filmiki od Mamy Fizjoterapeuty, więc będziemy się powoli uczyć , ale dzisiaj położna nam powiedziała, żeby z tym tak nie spinać i że to oczywiście pomoże, ale nie jest konieczne, a pozycja do karmienia i odbijania jest jej zdaniem nieprawidłowa i że nawet lekarz czy pielęgniarka zwróciliby nam na to uwagę, żeby tak nie układać dziecka. Jesteśmy trochę jak między młotem a kowadłem :P Ale najważniejsze, że pokazała nam, jak rehabilitować stópki i mamy na to jakiś plan. Oczywiście Stanisław póki co podsypia i jest wietrzony, więc nie ma szans na sesję rehabilitacyjną Ale z odparzenia zrobiła mu się nadżerka i dostaliśmy kolejną maść i kolejne zalecenia, w niedzielę mamy wysłać fotkę, jak się to goi. Mam nadzieję, że to już serio będzie finisz tego tematu, bo on nas cały czas blokuje i przed spacerami, i przed tą rehabilitacją, i ja się cała spinam, że w przyszłym tygodniu mamy w sumie 4 wizyty lekarskie i że on się nam rozedrze w poczekalni czy coś :/
sale_girl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując