Raczkowanie
Zarejestrowany: 2019-06
Wiadomości: 63
|
Dot.: Planowanie ciąży część 16! Niech magia wątku trwa a II sypią się grupowo!
No niestety wymioty wróciły ze zdwojoną siłą. Nie mam już siły, wszystko co zjem ląduje w toalecie albo misce jak nie zdążę dobiec... Nawet po Torecanie zwymiotowało mi się trochę, mimo, że zdecydowałam się go zażyć dopiero po 6 turze wymiotów. Jestem słaba, ciągle śpię, nie wychodzę praktycznie z łóżka, nie o takiej ciąży marzyłam. Owoce pomagają na chwilę, potem znów wszystko zwracam. Jeśli się nie polepszy chyba znów będzie czekał mnie szpital...
Cytat:
Napisane przez justysiaa89
Dziękuję bardzo, jesteście kochane [emoji8] Miło to czytać kiedy mam doła po tym, jak tata po obejrzeniu zdjęć stwierdził że tak się roztyłam że zaraz nie będę w stanie samodzielnie chodzić i że wyglądam bardzo źle [emoji24]
|
Justyna, wyglądałaś ślicznie i nie daj sobie wmówić, że jest inaczej. Przykry ten komentarz Taty, ale to facet, czasem coś palnie bez zastanowienia
Jesteś piękna i Twoja córcia też
Cytat:
Napisane przez aidil1982
Dzisiaj śniło mi się że urodziłam A dziecko wymsknęło mi się z rąk i pęłzło po podłodze bo zmieniło się w robaka
|
Ja za to miałam ciekawy sen. Cały czas się zastanawiam czy to chłopiec czy dziewczynka i widocznie dlatego mam sny na ten temat. Śniło mi się, że urodziłam dziecko, było w zawiniątku, podawała mi je jakaś akuszerka- czarownica. Spytałam co się urodziło a ona pokazała mi niebieski napis ch z serduszkiem, który napisany był na ramie łóżka szpitalnego. Więc wyszło, że urodziłam synka. Przestraszona, że tak naprawdę kompletnie nie wiem co dalej z nim robić postanowiłam zmienić mu pieluszkę. Kiedy wróciłam to już nie był noworodek tylko bobas, o ciemniejszej karnacji, z długimi włoskami, brązowymi oczami (zupełnie jakby mi dziecko podmienili). Mówię do niego "ale masz długie włoski" i pieszczę się z nim, na co on uśmiecha się jak to małe dzieci, ale ukazując przy tym szereg małych białych ząbków. Zszokowana chcę przyjrzeć się uzębieniu dziecka jeszcze raz, ale wtedy mały wyrywa mi się, zeskakuje z łóżka i ucieka przede mną na nogach. Także urodziłam dziecko od razu z zębami i chodzące haha
Cytat:
Napisane przez Meamia
Kicia super że te mdłości jako tako Ci minęły. Mam koleżankę, która teraz jest w 13 tygodniu i cały czas średnio co pół godziny musi zjeść jakieś jabłko, czereśnie czy borówki, bo tylko to ją ratuje od mdłości. Dobrze przynajmniej że to przechodzi po owocach a nie np po czekoladzie [emoji16].
A u mnie dzisiaj termin @. Zobaczymy czy przyjdzie.
|
No niestety Meamia, idę chyba w ślady Twojej koleżanki, tylko skończyły mi się owoce, a sama nie dam rady nawet pójść do sklepu, więc czekam aż TŻ mi coś przywiezie.
Trzymam kciuki za pozytywny teścik
Cytat:
Napisane przez PatiPee
Kicia ciesze sie ze u Ciebie okey jedz i na zdrowie!
|
No niestety, pospieszyłam się z tą radością, jest jak było, a nawet gorzej...
Cytat:
Napisane przez majeczka0123
Ja dziś miałam wizyte. 36+5 tc, płyn owodniowy w odpowiedniej ilości, szyjka gdzieś z tyłu bez rozwarcia, jedynie mała juz głowka zaczyna napierać. Gbs ujemny wiec bedzie zmierzac do porodu sn. Lila waży 2800gram +- 400 gram wiec w sumie nie wiadomo jaka sie urodzi 😂
Była to juz ostatnia wizyta, w czwartek ide na ktg, mam czasami skurcze miesiaczkowe, dzis mnie w nocy obudziły dwa. Jak sie bedzie cos dzialo to
Wiadomo do szpitala gdyby porod zaczał sie to tez a jak nie to w dniu terminu mam sie zgłosic na ip.
Byłam myśi ze moze juz cos sie dzieje a tu nic juz chce urodzic ....
|
Już niedługo Majeczka, troszkę cierpliwości i będziesz tulić w ramionach swoją córcię
Cytat:
Napisane przez Juncia
A u mnie dziś 33t+2
|
super Coraz bliżej do porodu Kochana Dbaj o siebie
Cytat:
Napisane przez Icannotfly
Zosia z nami [emoji7] 3230g i 50 cm. [emoji7]
Więcej napiszę może później
|
Gratulacje Mamusiu Odpoczywajcie i cieszcie się sobą Jak znajdziesz siłę i czas, zdaj nam relację
Veni92 gratuluję. Życzę dużo zdrówka dla mamusi i córeczki
Edytowane przez Kicia_e
Czas edycji: 2019-07-20 o 18:16
|