[Adrianna_8]

Napisane przez lachel

No ja wieeem, ze za duzo, ale mnie jakos za gardlo lapia te wszystkie wpisy w internecie o ciazy z nieuszkodzonej prezerwatywy. Teraz mi chodzi po glowie, ze tej dziurki mozna jednak nie zauwazyc i "zawsze jest ryzyko bo to sie przesunie, tego nie zauwazysz, to nie zadziala, wszystko sie zepsuje i ciaza", jak to wszedzie pisza. Znaczy, wiem ze sie nie siedzi komus w sypialni i nie wie co on robi, ale naprawde ciaza jest praktycznie niemozliwa w tych warunkach co napisalam? Bo zostalam wysmiana za to ze tak twierdze.

Wcale nie tak łatwo jest zajść w ciążę.

I już widzę, jak laski się przyznają, dlaczego tak naprawdę zaszły w ciążę. Po prostu im wstyd i żadna nie napisze, że pękła im guma albo wcale jej nie użyły. Moja koleżanka też mi mówiła, że TYLKO RAZ dała się namówić na stosunek bez zabezpieczenia i akurat wtedy wyszło bejbi. JASNE... Poza tym internet jest pełen trolli, które piszą takie dyrdymały.

Z preejakulatu w ciążę się nie zajdzie, z przesuniętej gumki też.

By zajść w ciążę trzeba być w trakcie owulacji (jeden jedyny dzień w cyklu), odbyć stosunek niezabezpieczony z wytryskiem. Koniec kropka.

Kiedyś ktoś tutaj pisał, że statystycznie szansa na zajście w ciążę, kiedy wszystkie powyższe warunki są spełnione, to i tak tylko 30%. Nie wiem, czy to prawda. Musiałabym sprawdzić. Może ktoś wie?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz