[18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a]

Napisane przez Limonka2738

No to mi wyjaśnij.

W Lidlu jest kamera i ochroniarz.

I tak nikt na ciebie cały czas nie patrzy, a ochroniarz nie jest wszędzie jednocześnie.

W czasie gwałtu niezgoda zostaje wyrażana.

Niekoniecznie. Ofiary niekoniecznie są w stanie coś powiedzieć albo się bronić.

Samochód ma kluczyki właśnie po to, żeby obcy ludzie nie jeździli. A jeśli komuś daję kluczyki i nie zabraniam jeździć, to godze się z tym, że może pojechać i nic złego nie zrobi, nie będę mogła mieć pretensji.

Nie mówiłam o sytuacji, gdzie komuś dajesz kluczyki, tylko ktoś sam sobie włazi i jedzie. Twoje niedopatrzenie nie upoważnia nikogo do kradzieży pojazdu i owszem, możesz mieć pretensje jeśli to zrobi, a nawet wezwać policję.
O ile dobrze pamiętam, to na przywłaszczenie pojazdu jest nawet osobny paragraf, ale mogę się mylić.

To zdecydowanie różnica niż niepilnowany laptop, z którym zostawia cię partner.

Wytłumacz mi, czemu te sytuacje są według Ciebie analogiczne.

Gdyby komputer był chroniony hasłem i dziewczyna się wylogowała. Gdyby historia była chroniona hasłem. Ale nie była (autorze?), więc nie było żadnego znaku na niebie czy ziemi, że przeglądanie historii jest zabronione.

Ta sprawa już jest wyjaśniona przez autora, natomiast gdyby nie dostał pozwolenia, to by nie miał prawa korzystać z jej laptopa. Znak 'na ziemi' już przytoczyłam wcześniej.