[MsN]

Napisane przez karin959

Chłopak został u mnie na noc i ten poranny widok strasznie mnie nakręcił . Teraz chodzę skołowana i mam dylematy, czy takiego "śpiocha" można wykorzystać, czy to jest fair i czy się da tak żeby nie obudzić i jak ?

Na tzw "śpiocha" (gdy się śpi) stosunek seksualny jest gwałtem. I nie ma tu znaczenia płeć. Faceta też można zgwałcić nie wiem czy wiesz. Jak koleś śpi, postaraj się obudzić, zapytaj o zdanie. Po za tym jak facet danego dnia jest zmęczony, przeżywa stres, jest chory (i inne takie) (tak, facetów też to dotyczy) to [B] ma prawo odmówić seksu [\B] (tak, facetów też to dotyczy, faceci też mają do tego prawo). Wtedy inicjując stosunek (po prostu go chcesz) bez jego zgody - to również nadal GWAŁT .

Naucz się, że to nie zależy od płci. Płeć męska również to dotyczy. Może mało się mówi o tym w polskim społeczeństwie bo do mentalności innych krajów nam daleko. I mam wrażenie, to wielu ludzi śmieszy - no bo jak można zgwałcić faceta? i zdziwienie nagle wielkie.
A no można.

Tak samo z przemocą w stosunku do facetów - nie umiesz się bronić, co z Ciebie za facet, nie potrafisz oddać? . Nie żeby nie było, nie jestem za przemocą niezaleznie od płci.

Ciekawe czy Ty byś chciała, żeby facet Cię tak "potraktował" i wpadł na pomysł gdy weźmie Cię, weźmie sobie gdy Ty śpisz. To gwałt. Opierała byś się i nie chciała byś tego bo wiesz, że to prawnie złe i narusza Ciebie, Twoją godność, szacunek do Ciebie, Twojego ciała oraz dla psychiki.