|
Dot.: Kilka dziwnych pytań o pochwę ;-)
Ja mam 13cm i jakoś nigdy nie martwiłem się, że nie dotykam dna. Wolę wsuwać całego, niż miałbym nie wsuwać całego ale za to "obijać" partnerkę.
Co do wpływania wody do penisa, nigdy jakoś nie miałem takiego uczucia i podejrzewam, że też mielibyśmy wtedy problemy z infekcjami.
A co do wpływania wody do pochwy, zazwyczaj nie wpływa, bo nie ma wystarczającej różnicy ciśnień, w pochwie zazwyczaj chyba nie ma za wiele powietrza, które mogłoby zostać ściśnięte aby zrobić miejsce na wodę. Dodatkowo pływając tylko do dwóch metrów, jest za małe ciśnienie.
Co do stringów - możliwe, że wiele kobiet nosi je tylko po to, żeby zrobić przyjemność swoim TŻ. Jak dla mnie to po prostu super wygląda.
|