Ja też bym pewnie pracy nie dostała, bo dojeżdżam 30km (i robię to w czasie, jak mój tż dojeżdża 20, ale on jedzie miastem, a ja mam kawałek krajówki, na której sobie odrabiam. I mniej się zmęczę, bo o tej porze zazwyczaj nie ma zbyt wielu samochodów na drodze
No wiadomo, że na kasjera to średnio, ale na jakieś inne to czemu nie - przykładowo wysyłasz cv na stanowisko inżyniera, to piszesz, że zwróciłaś uwagę na ich firmę, bo są w branży x, która cię interesuje ze względu na stosowane technologie. I jesteś dobrym kandydatem, bo masz takie i takie cechy charakteru, co powoduje, że łatwiej ci się pracuje z zadaniami xyz. Dodatkowo, na studiach odbywałaś praktyki w firmie o podobnym profilu działalności i czujesz, że jest to coś, w czym dobrze się czujesz i dobrze ci idzie (co potwierdza ocena z praktyk, jaką otrzymałaś).
Jak się składa na jakieś konkretne stanowisko i o nim coś wie, to nie jest tak ciężko napisać kilka zdań, przecież to nie ma być wypracowanie, tylko kilka akapitów, które przekonają rekrutera do nas
Kiedyś miałam z tym problem, ale odkąd faktycznie pracuję w branży zgodnej z wykształceniem i ogarniam, co kto robi faktycznie, to już nie jest to ciężkie, dość naturalnie przychodzi.