Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Nieprzyjemny zapach ciała mimo mycia cz.2
Podgląd pojedynczej wiadomości

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2017-04-09, 08:23   #1378
baska1111
Raczkowanie
 
Avatar baska1111
 
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 359
Dot.: Nieprzyjemny zapach ciała mimo mycia cz.2

Cytat:
Napisane przez mp43 Pokaż wiadomość
Dziś byłam u stomatologa - leczę zęby kanałowo od paru tygodni u nowego dentysty. Ze stomatolog pracuje pomoc dentystyczna. Już mnie rozpoznają zapachowo, pewno pojeździły sobie na mnie równo po każdej wizycie, ale niech tam. Pisałam ostatnio, że jakiś taki zapach jakby pieczonego chleba ode mnie od jakiegoś czasu, ale pomoc dentystyczna określiła go najtrafniej, co sobie uświadomiłam po wyjściu z gabinetu. Otóż, w momencie zakładania antybiotyku do zęba, doszła do fotela, na którym siedziałam i stwierdziła: No, faktycznie czuć. Po chwili dodała: chlorem. Obmawiały mnie na 100% wcześniej, ale przynajmniej wiem, co to za zapach aktualnie. Miał ktoś taką wersję smrodu? Chyba spróbuję jeszcze do nefrologa, częste obrzęki twarzy, ale powoli mam dość. Jutro druga tura pyrantelum, osłonowo na wątrobę biorę ostatnio luteinę i Lagosę - mocna wersja sylimarolu. L- glutamina na razie mi służy - mniej wzdęć, ale biorę od trzech dni, więc nie wiem co dalej będzie.
Basiu, przypomnij sobie jakimś cudem, jaką dawką brałaś, w ulotkach jest napisane, żeby nie nie przekraczać zalecanej dawki 1 tbl, Ty piszesz, że należy brać większe, ja biorę dwie dziennie, ale to leczenie w ciemno.
Piszcie, odzywajcie się, bo forum zamarło, choć oczywiście, były ku temu podstawy, ale wspólna sprawa najważniejsza, pamiętajcie...

Niestety nie pamiętam, ile tej glutaminy brałam - na pewno sporo. Myślę, że nie powinnaś brać więcej, niż jest napisane na opakowaniu. Ja w tamtym czasie przeczytałam wiele o wprost cudownych właściwościach glutaminy (u mnie to była prawda) i szybko zaczęłam ją brać ze... strachu. Miałam \wtedy tak zrypany żołądek, że po gastroskopii jak wzięto mi do badania trzy wycinki, to myślałam, że to na pewno rak. A rak żołądka to tylko trumna. Na szczęscie komórek rakowych nie było a po roku czy półtora kolejna gastroskopia pokazała, że śluzówka żołądka jest czyściutka. I to na pewno zasługa glutaminy.

Wkleję tu taki link, który już kiedyś wklejałam - jesli ktoś chce poczytać o glutaminie, ile dobrego daje, to zapraszam. Tyle tylko, że bez badań nie ma pewności, że akurat w przypadku każdej chorej osoby z forum chodzi o śluzówkę. A już na pewno nie jest to jedyny powód zapachu. Sama z doświadczenia wiem, ile niedomagało na pewno - żołądek, zaburzenia czynności okrężnicy (z kolonoskopii), insulina, cukier, kortyzol, bilirubina, ciśnienie, zatoki, ucho - to z badań co wyszło nie tak. A o ilu jeszcze nie wiem? Ale ze wszystkim walczę i jest to takie kółko, jedno zaczyna się poprawiać to i z reszta lepiej. A i smród zanika z czasem. Nie bez znaczenia jest też stres - on jest prekursorem większości z tych wyżej wymienionych.
Nawet u dentysty teraz się dowiedziałam, że ścieram sobie sama zęby bezwiednie. Poczytałam o tym i nie wiem czy jest to u mnie typowy bruksizm (nikt nigdy nie mówił, że zgrzytam przez sen), ale na pewno zaciskam zęby dośc mocno. Kupiłam sobie szynę na noc i już czuje różnicę. No i oczywiście przyczyna tego jest STRES.

http://www.glutamina.pl/

A, i jeszcze twój zapach - to był mój zapach - czułam sama chlor i czasem kocie siki (amoniak?).

Edytowane przez baska1111
Czas edycji: 2017-04-09 o 08:24
baska1111 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując