[mawik0]

Napisane przez MiniMonix

Dzięki! ogólnie jest bardzo ok. Marzę jedynie o przespaniu całej nocy, tak do 8 rano chociaż pracuję też na nocne zmiany i po nocce też bywa różnie. Kiedyś po nocy jeździłam na zajęcia na uczelnie a teraz nie mam na nic siły. Starość

Pamiętam, że ja też marzyłam o przespanej nocy. Moje dziecko długo było antyfanem snu, a ja czasem ledwo dawałam radę. Na pocieszenie powiem Ci - TO MIJA. Naprawdę , choć teraz trudno w to uwierzyć.

Mój przedszkolak teraz już praktycznie nas nie potrzebuje w nocy. Wodę do picia ma pod ręką przy łóżku, w nocy chodzi sam na siku, jeśli potrzebuje (nawet ręce zawsze myje). My zostawiamy mu tylko takie specjalne małe światełko, żeby wiedział gdzie iść.
Także serio, będzie dobrze!