2019-08-21, 19:25
|
#1997
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 5 534
|
Dot.: Psy- cz. VI
My dziś mieliśmy chwilę grozy... Mała poszła na balkon co uwielbia. Była tam może z minute i słyszę taki pisk... Wbiegła do domu, tylnia lapka do góry. Nie chciała na niej stanąc, jak dotykalam to pisk. Łapka od razu opuchnieta i biegiem do weta. Okazało się, że tak jak myślałam coś ja na tym balkonie uzadlilo. Dostała leki, kroplowke i po 2h było już ok. Opuchlizna itd. Wszystko zeszło. Jednak stracha miałam
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
|
|
|