2022-10-24, 21:28
|
#2513
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2020-05
Lokalizacja: Twilight Bay City
Wiadomości: 585
|
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VIII
Cytat:
Napisane przez pseudofeministka
O jezu, jakie masz ladne wlosy! Odnosze wrazenie, ze sie zagescily?
|
Dziękuję
W końcu zaczyna mi się odbudowywać gęstość. Szampon Pharmaceris+maść końska rozgrzewająca+mniej stresu oraz dbanie o dietę i w końcu zaczynam widzieć naprawdę wyraźne efekty, muszę pamiętać by nie miziać obsesyjnie puszku bejbików na skórze głowy
A teraz ruszam z Banfi
Cytat:
Napisane przez paprif
Mam ochotę strzelić sobie w łeb, jutro lecę do fryzjera i zaczęło mnie korcić
Wątek o zapuszczaniu, a mi się jakiegoś większego cięcia zachciewa. Przeglądam fotki i mam wrażenie, że nieco krótsze włosy (mam długość mniej więcej do zapięcia stanika) nadają świeżości, odmładzają, dodają pazura. Czuję się nieco "przygnieciona" moimi włosami. Końce są tragiczne więc myślałam, że zetnę tak z 5 cm. Ostatnio też nie układają się jakbym chciała
Chyba szukam sobie wymówki, a jutro będzie płacz
|
Jeśli lepiej się czujesz w krótszych to obcinaj
Masz się czuć z nimi dobrze i nie ma czegoś takiego, że włosy muszą być jakieś. Włosy mogą wszystko-najważniejsze by były zadbane i żebyś czuła się z nimi super
Ostatnio bawię się odżywką truskawkową Only Bio z nadzieją na różowy poblask na włosach-na moich ciemnych hennowanych mam wrażenie, że wręcz tonuje czerwone refleksy do bardziej kasztanowych
Kolor po wyciśnięciu z opakowania to petarda
__________________
But what's the point of achieving perfection?
There is none. Nothing.
✩
|
|
|