Hej! W sumie , to nie wiem jak mam zacząć..
Rocznikowo mam 21 lat , skończę za 2 miesiące.
Mam wspaniałego chłopaka, jestem z nim prawie 5 lat.
Nie kochamy się, jestem dziewicą. Strasznie boje się , że zajde w ciąże, nie potrafie się przeamać, wiem, że mój chłopak chce to zrobić, też jest prawiczkiem. Czasami dochodzi dopieszczot, ale jak zaczyna coś wiecej to odrazu sie odsuwam, zazwyczaj kończy się tak, że się pokłócimy. Czasami mówi mi ze on mnie nie pociaga skoro nie chce się z nim kochać. A to tak nie jest, po prostu strasznie boje się niechcianej ciązy.
Nie wiem jak mam sobie z tym poradzić, tabletek nie moge brać, zostają tylko prezerwatywy ale one
nie dają 100% pewnosci. Dni płodnych nie moge obliczyc bo mam nieregularny okres, gdzieś wyczytałam ze odrazu po okresie są dni niepłodne, ale co do tego nie jestem przekonana.
Nie wiem czy to juz jest choroba, żetak panicznie boje się seksu, Nie chce stracic mojego chłopaka, jestem z nim na prawde szczesliwa, i wiem ze na seksie mu nie zalezy, tylko na mnie skoro juz czeka prawie 5 lat.
Co mam zobić?