Dot.: Lipcówki 2017 ❤️ cz. 14
Morelle, zdrowia dla Pestki. Mam nadzieje, ze Borys się nie zarazi.
Chyba wrócę do bodziaków dla Amelki. Nie nosiła już dość długo, ale robi się chłodniej, a ona ciagle te plecy ma na wierzchu.
Musze też powyciągać jej kurtki i sprawdzić czy w coś się jeszcze mieści.
Moja córka jest tak koleżeńska, ze dziś wyła nawet jak inne dzieci opuszczały plac zabaw [emoji41]
Pestycyda, teście teściami, ale wiesz, że wiekszosc naszych znajomych/młodych ludzi z rodziny, ktorzy przyjeżdżali poznać Tymka, przywoziła Amelce słodkości typu czekolada, kinderki itp. A brat cioteczny tż (sam ma corke 6lat) przegiął totalnie, bo dał Ami torbę słodyczy. Żelki, cukierki, wafelki, cuda na kiju. A sam siłownie prowadzi i dietę ma idealną. Byłam w wielkim szoku jak to ujrzałam.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
__________________
Sama napiszę swoją historię
|