2008-10-29, 19:23
|
#591
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 334
|
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 4
Cytat:
Napisane przez blackberryy
Taa, problem w tym ze urwanie kontaktu z nim oznacza urwanie kontaktu z resztą znajomych, a nie mam zamiaru siedzieć sama w domu, żeby go nie ranić swoim widokiem. Zastanawiam się tylko czy jest jakiś sposób, żeby sprawić, żeby o mnie zapomniał, albo przynajmniej, żeby cała ta sytuacja nie była tak chora.
|
Wiem że zostałem zrównany z ziemią. Ale prawdopodobnie jeżeli on w porę tego nie zrozumie a będzie starał się o Ciebie to możesz tego nie wytrzymać i doprowadzi to do konfliktu. Ale nie rezygnuj ze znajomych z tego powodu. On musi się z tym pogodzić. Lecz długo mu to zajmie i może też być tak że nigdy mu nie przejdzie.
Od miłości do nienawiści jest jeden krok... i to jest prawda stara jak świat.
Bądź cierpliwa i postaraj się to wytrzymać...
|
|
|