[Michiru]

Napisane przez mychamycha

Michiru, widziałam wcześniej, że pisałaś o problemach z łożyskiem po porodzie. U mnie ta sama sytuacja była. Nieciekawie się to u mnie skończyło. Miałaś ten problem tylko w jednej czy w obu ciążach?



Wysłane z mojego EML-L29 przy użyciu Tapatalka

Z łożyskiem miałam kłopot tylko przy ostatnim porodzie. W ciąży nic na tego typu problemy nawet nie wskazywało. Nie wiem z czego to wynikało.
Przy pierwszym porodzie też były problemy, tak że przez tydzień trzymali mnie w szpitalu, ale wtedy akurat łożysko urodziłam bez żadnego kłopotu nawet nie wiem kiedy.
Mam nadzieję, że tym razem obejdzie się bez niespodzianek [emoji120]
A u Ciebie było naprawdę bardzo źle? Nie boisz się teraz?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 16:02 ---------- Poprzedni post napisano o 15:55 ----------

Ja postanowiłam przejmować się, jak już przyjdzie czas, bo mam kilka rzeczy do ogarnięcia i jak zacznę przejmować się wszystkim to oszaleję i na tym się skończy. O łożysko będę pytać na następnej kontroli za tydzień, podobnie o krzywą cukrową. Natomiast we wtorek idę do chirurga na konsultację w sprawie mojego woreczka żółciowego. Chcę wiedzieć, co mam robić, na co mogę liczyć, czy będę mogła mieć zabieg usunięcia jeszcze w ciąży i z jakim ryzykiem to się wiąże. Wszystko inne potem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz