[maddd]

Napisane przez sevenofnine

Słyszałam opcję, że można się zbełtać od leżenia na płasko na stole operacyjnym przy cc, już nie mogę się doczekać

I właśnie przyszło łóżeczko dostawne, kocham olx :3



Wysłane z mojego Mi A2 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 13:29 ---------- Poprzedni post napisano o 13:25 ----------

Haha misiaq, kiedy zostawiali mnie w szpitalu, to małżonek z wrażenia pojechał 15 km do domu bez kluczy i musiał wracać, po czym w 2 kursie zapomniał mi przywieźć klapków i ręcznika xD. Teraz też spakuję się dużo wcześniej.

Wysłane z mojego Mi A2 przy użyciu Tapatalka

Hehe dobre pewnie mąż się zdenerwował i dlatego tak wyszło

Napisane przez Alicjazkrainyczaroww

Ja jestem teraz na etapie prania ubranek, została mi ostatnia partia... W międzyczasie zapełniam koszyk w Gemini. Jutro chyba wypiorę wózek. Z początkiem listopada chcę mieć już wszystko ogarnięte i spakowane. Różnie może być, a nie chcę się niepotrzebnie denerwować

O masz, nawet nie pomyślałam że trzeba wózek prac ..:/ dobrze wiedzieć..

Napisane przez raficzyca

Zaraz zejdę ze stresu, jadę na usg trymestru III .proszę trzymać kciuki:pros i:

Kciuki trzymam!! Daj znać po.

Dziewczyny, przyszedł mój zestaw z gniazdem,kołderką, poduszkami. Myślicie że wszystko muszę uprac? Poniżej fotka
http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2019/9...923_140652.jpg