Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Psy - cz. V
Wątek: Psy - cz. V
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2017-05-23, 09:49   #3727
9bfc43f248fa3dd370e3b645ec22fc32ebbe1d0f
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 2 893
Dot.: Psy - cz. V

Cytat:
Napisane przez Renatka_2108 Pokaż wiadomość
Dziewczyny w jakiej temperaturze kąpać szczeniaka? Kapalam ja już w sumie dwa razy w takiej lekko ciepłej wodzie.

I w ogóle co ile można kąpać psy? TŻ mi mówi że za często to niezbyt dobrze. Kąpalam ja jakiś miesiąc temu, ale jest tak brudna że szok, cała z piachu, trawy, kurzu. Pełno śmieci w sierści ma.

Aha, i jak myć psu uszy ? Widzę że ma brud więc bym chciała to umyć, można?

Przepraszam że takie w sumie durne pytania, ale mam pierwszy raz psa i kompletnie nie wiem co można, a co nie. I jak się obchodzić z takim dzieckiem psim 😊 a chce dla niej jak najlepiej.

Wysłane z mojego SM-J500FN przy użyciu Tapatalka
kąp wtedy, kiedy jest taka potrzeba. śmieci i trawę możesz spokojnie wyczesać, jak jest ukurzona to możesz wilgotną ściereczką przetrzeć sierść, no ale jak jest brudna i wcześniejsze zabiegi nie dają rady, a mieszka w domu to lepiej wykąpać. kup jej delikatny szampon (my mamy albo dla yorków z odżywką albo dla szczeniąt).
a uszy możesz myć płynem do uszu, nalewasz go, masujesz ucho, a potem wacikiem ściągasz brudy i resztki płynu.

Cytat:
Napisane przez Hiiro Pokaż wiadomość
Gdybac to sobie mozemy, po prostu trzeba sprawdzic wszystko dookola ucha i dziwie sie, ze wet tak do tego podchodzi, ze "noo cos to bedzie na pewno ale w sumie nie wiem co". Przeciez to nie nfz, oni na tym zarabiaja, powinni sie cieszyc, ze wlasciciele chca skontrolowac jak cos boli.
niestety nie wszyscy weterynarze mają możliwości większych badań i zamiast przyznać "no dobra, ja tu juz nic więcej nie poradzę, musicie jechać do kliniki, gdzie jest lepszy sprzęt" to tak zwodzą, że nic psu nie jest, żeby klienta nie stracić

Cytat:
Napisane przez inga21 Pokaż wiadomość
Nie strasz nawet...
nie masz się co bać na zapas

Cytat:
Napisane przez Mahdab Pokaż wiadomość
Ogarnął, bo go zdjęłam wcześniej 2x z jego wyrka, tylko wskakiwał znów, raz go zaprowadziłam pod otwarte drzwi i zwiał dalej spać. Prawdopodobnie dałam mu po obudzeniu tabletkę (dostaje przed snem). Więc od razu odpowiadam na następne pytanie - jest trochę schorowany i już dość stary. Mogę mniej więcej wszystko przy nim zrobić ale nie jest posłuszny, to beagle

To nie wiedziałam bo gdy go brałam ok 2 lata tamu, wszyscy mówili nam, że nie mamy pozwolić mu wskoczyć na głowę.
Właśnie budzę go prawie co dzień wieczorem, ponieważ on nie woła na siku niestety. Wszystko to robiłam co piszesz, wołałam go, tylko on wolał spać.
Jakie nauki?
Jak napisałam wyżej mam go ponad dwa lata jest ze schroniska. Raz w życiu na mnie już warknął i pokazał zęby, gdy mu stanowczo zabroniłam rozszarpywać legowiska, to było chyba drugiego dnia od jego przybycia do nas i pierwszy raz gdy zostaliśmy sami (dlatego wydaje mi się, że chciał mi wskoczyć na głowę i myślał, że przy mnie może robić co chce). Na mojego Tż, częściej (kilka razy) warczał i straszył gdy się do niego stanowczo odzywał.


A tak poza tym mamy bardzo dobry kontakt i dużo się nauczył przez 2 lata.
wychodzi na to, że pies jedynie robi to, co mu wolno czyli pokazuje zęby, jak coś mu się nie podoba. skoro to staruszek to tu dojdą jeszcze jakieś bóle stawów, ogólne słabe samopoczucie, osłabienie i takie tam "starcze" rzeczy.
ja bym to ograniczyła do rzeczy niezbędnych, czyli jak na dwór to raz, a porządnie, bez zganiania parę razy z legowiska. możesz też posiłkować się smyczą, jeśli obawiasz się o swoje ręce.

Cytat:
Napisane przez Hiiro Pokaż wiadomość
Dziewczyny pies mi dzisiaj sciane obsikal. Pierwszy raz w zyciu. Tak sie przestraszylam jak to zobaczylam (on zna moja mine jak sie przestrasze jak np. widze ze je cos co mu moze zaszkodzic), ze sam uciekl do kojca.
Co teraz? Bedzie mi tak znaczyl teren? Niedlugo bedzie kastrowany, czy to wtedy minie?
może znaczyć:/ chociaż z drugiej strony jak Twoje reakcje dobrze zna to mógł to skojarzyć z czymś złym i więcej tego nie zrobi.

---------- Dopisano o 10:49 ---------- Poprzedni post napisano o 10:48 ----------

Cytat:
Napisane przez Renatka_2108 Pokaż wiadomość
Czesalam ja kilka razy ale strasznie szczeka na szczotke. Gryzie, wyrywa mi ja.
no to niech w trakcie czesania ma zajęcie w stylu wylizywanie pasztetu, gryzienie kości albo gryzaka, a Ty w tym czasie czesz. szczotki brońboziu nie wyrywaj psu, nie machaj nią, nie zachęcaj w żaden sposób do zabawy. rób krótkie sesje czesania, chwaląc spokój, z czasem je wydłużaj.
9bfc43f248fa3dd370e3b645ec22fc32ebbe1d0f jest offline Zgłoś do moderatora