[picknick]

Napisane przez nestle301

Co to jest wieczorne grasowanie?[emoji3]

Miałam wyjście na wystawę z afterkiem, gdzie poprzestałam na herbacie owocowej, a potem wyjazd za miasto i wieczór przy kominku - nadal przy herbacie, bo już calkiem późno było. Za to śniadaniem sobie dziś dogodziłam, choć całkiem było grzeczne [emoji2]
Nestle powodzenia u fryzjera i
daj znać jak wyszło [emoji4]
Ja w tym tygodniu głupią grzywkę poszłam podciąć, a że ostatnio nie mam _swojej_ fryzjerki, bo zniknęła na urlop i już chyba nie wróci, to była wizyta na chybił-trafił... Pierwszy raz mi się tak zdarzyło, że miałam wrażenie, że ktoś się na mnie uczy. Było mi głupio, ale jak dziewczyna w końcu zapytała, czy jest dobrze, to szczerze, acz grzecznie, musiałam powiedzieć, że nie bardzo, bo mam zasłonięte oczy całkiem... Dziewczyna jakaś była nieprzekonana co ma robić i chyba się poddała, aż w końcu przejęła mnie jej koleżanka, u której raz byłam wcześniej z tą moją grzywą... Łatwo się domyślić, że zrobiło się nieco niezręcznie, zwłaszcza, kiedy na końcu miałam tej pierwszej obsługujacej zapłacić za usługę. 18 złotych, słownie osiemnaście... Aż mnie zatkało, ale już nie chciałam siebie ani jej dobijać dociekaniem dlaczego tak mało liczy za półgodzinną wizytę z udziałem dwóch fryzjerek [emoji12]

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz