Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Włosy na blond farbujemy i o życiu dyskutujemy. Część XXVI
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2014-03-02, 18:24   #3030
milka_m
Rozeznanie
 
Avatar milka_m
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 518
Dot.: Włosy na blond farbujemy i o życiu dyskutujemy. Część XXVI

Cytat:
Napisane przez shizaxa Pokaż wiadomość
Milka dla mnie z podkładów poki co najlepszy tani z ingrid i colorstay revlona stosuje na zmianę. Jak chce na caly dzien podklad to revlon, jak krócej to ingrid. Teraz mam problem z sucha skóra...i po każdym mi suche skorki się pokazują. Trochę lepiej jest jak nałoże tlusty krem na noc. Ale nie wiem co to z ta cera mi sie podziało ze skórą na ciele zreszta tez ale tlustym balsamem codziennie po kąpieli się smaruje i juz jest lepiej

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Tego z ingrid nie miałam a Colorstay mnie zapychał, jak jeszcze miałam starą wersję, nie wiem jak ta nowsza. Na mnie z kolei tłusty krem nie działa, nic mi nie pomaga. Najlepszy dla mnie to Nivea Soft i z Bielendy. Wow, mam aż dwa kremy do twarzy a balsam do ciała obowiązkowo dwa razy dziennie, bo też mam suchą skórę i zaczyna mnie swędzieć jak nie użyję przez kilka dni.

Cytat:
Napisane przez asiabb1983 Pokaż wiadomość
tak ,ale jak napisałam mam takie wrażenie na moich włosach tak jak po oleju kokosowym mi jaśniały tak tu dziwne zjawisko zaobserwowałam na szczęście u mnie po umyciu włosów wszystko wraca do normy także nie ma się co bać

widocznie na moje włosy tak działa nie jest to uderzająca różnica ,ale widać , że ciut ciemniejsze są może moje włosy są jakieś dziwne skoro tak na niektóre kosmetyki reagują
Ja tak mam po jedwabiu z Green Pharmacy, też mam wrażenie że są ciemniejsze ale tylko odrobinę, tylko ja to widzę. Po CHI tego nie zauważyłam. A tak swoją drogą ten jedwab z GF uwielbiam, super jest

Cytat:
Napisane przez czekoladowoo Pokaż wiadomość
Moge ci wstawic póki co zdjęcia jak zmiescilam sie w kiecke ze 100dn W wakacje jeszcze zamek zatrzymywał mi sie gdzies tam na plecach, a teraz sie zmiesciłam I jak znajde to brzuch po shredzie...

A co do efektów to powiem ci tak, na pewno po miesiącu to nie były jakieś spektakularne efekty typu spodnie z tyłka lecą, ale na pewno były zauważalne. Pamiętam, że nawet TŻ zauważył, że z brzucha mi zleciało. Widziałam też róznice jeśli chodzi o cellulit. Z nóg mi jakoś nie zeszło, a potem jak przeszłam na BR to troche mi wogóle nogi spuchły, i dopiero teraz mi zaczeło schodzic
Na dobra sprawe różnice po ciuchach (musiałam nowe spodnie pokupować) widze dopiero teraz, ale trenowałam ciezko właściwie od początku stycznia do połowy lutego. Teraz wznawiam i wracam na prawidłowe tory z jedzeniem. Chociaż u mnie nie mozna powiedziec ze to jakas wielce rygorystyczna dieta. np dzisiaj kupiłam sobie płatki z czekolada

Na pewno regularne treningi dadzą efekt ale trzeba sie uzbroić w cierpliwość.



Nic nie mówcie o akcjach w pracy. My ostatnio na YT oglądaliśmy meneli


Wiesz co, ja jej uzywałam wtedy jak schodziłam do blondu i nie powiedziałabym żeby to ocieplenie bylo jakies wielkie
O jaaa, od 15 minut zastanawiam się co to znaczy (100dn) i dopiero teraz mnie olśniło
Ja ze sportu na razie uprawiam spacery

A oglądaliście Mietka żula?
__________________
29.05 - Alfaparf 11.10

Blog

milka_m jest offline Zgłoś do moderatora