[micraneska]

Napisane przez Marewana

No i widzisz, to jest różnica miedzy weterynarią a weterynarią Histologię miałam z współautorem podręcznika, o którym wspominasz, z kierownikiem Katedry Histologii CMUJ prof. Litwinem, wiec wierz mi, ze podrecznik musiałam znać na wyrywki.
Biochemia to samo, Harper. Prowadzona jak biochemia człowieka, ponieważ na CMUJ nie ma weterynarzy, są lekarze medycyny.
Po drugie, maturę jednak poprawiłam.

Nie wiem, dlaczego przybierasz taki ton, ja podjęłam decyzję o studiowaniu, Ty masz inny pogląd na to, ok. Ja jestem za to przekonana, ze ta decyzja pozwoliła mi zaoszczędzić chociaż ten rok, a nie, ze teraz zaczynałabym pierwszy rok wety.

Za dużo widziałam frustratów którym nie udało się napisać matury i teraz wylewają swoje żale na kierunku na którym nie chcą być, dodatkowo zajmując miejsce innym.
Ale jak się widzisz w tym zawodzie to spoko

A ja to podręcznika nie musiałam znać na wyrywki wyrażasz się tak jakbyś nie wiem jaki poziom miała bo studiujesz na UJ
ale widać że weta w Krakowie to jednak chory pomysł - nic dziwnego że nasi wykładowcy mają takie o niej zdanie skoro "nie ma weterynarzy tylko lekarze medycyny"
Jednak nie liczyłabym na przepisanie przedmiotów, nie jest to takie proste w przypadku stomy czy leku