[dorotka1066]

Napisane przez Robotek9

To kolejny problem specyfika problemu, malo jest osob gdzie jest taki problem i mowienie o tym same wiecie jakie jest
Z teho względu ze to maz nie moze to tez rodzinie nie mowimy bo beda dopytywac komentowac a nie kazdy pewnie podzielalby nasze decyzje... Wiec odcieci od normalnosci udajemu "jest dobrze"

Wysłane z mojego COL-L29 przy użyciu Tapatalka

My też udajemy że jest dobrze, ale domyślam się że Wam jest dużo ciężej. Nie wiem co Ci poradzić. Na pewno nie podejmuj żadnych decyzji pochopnie, daj sobie czas. Tak żebyś kiedyś mogła z czystym sumieniem powiedzieć sobie: zrobiłam wszystko co mogłam, żeby ratować to małżeństwo. Życzę Ci dużo siły.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz