[skazana_na_bluesa]

Napisane przez marriposa

Jako że chciałabym w tym roku rozpocząć studia od razu na dwóch kierunkach (na UJ) mam kilka pytań:

1. Z tego co wiem regulamin UJ w odróżnieniu od UW nie zakazuje studiowania dwóch kierunków na pierwszym roku. Czy nie ma z tym problemów? Bo jak ktoś dobiera sobie drugi kierunek ukończywszy juz pierwszy rok innego (pokrewnego) kierunku to może sobie przepisywac oceny... A jak odbywa sie przepisywanie u osoby ,która jeszcze nie ma nic i zaczyna studia na dwóch kierunkach -w moim przypadku będzie to informatyka analityczna i biomatematyka - jako zę informatyka składa się w 30 procentach z matmy ,a biomatematyka w 20 procentach z infy to nie chciałabym wszystko podwójnie zaliczać (czasowo bym sie pewnie nie wyrobiłą). I jak to będzie wyglądało : pójdę dajmy na to do wykładowcy od analizy mat. na infie i powiem : nie będę chodzić na pana wykłady , analizę zaliczę na drugim kierunku ,czy wtedy mi przepisze pan ocenę?
No bo jednak jak sie ma już tę ocenę to rozmowa jest inna : mam zaliczone to i tamto ,proszę mi przepisać ocenę.... a takie mówienie ; że BĘDĘ mieć to i tamto?

2. Czy według was jest realne studiowanie dwóch kierunków od pierwszego roku? Zaznaczam kierunków pokrewnych,które gdzieś tam się zazembiają i tak naprawdę materiału jest tyle co na 1,5 kierunku ,a nie na dwóch... Wiem,że będzie ciężko. Pytam się tylko czy jest to dość realne - załóżmy ,że nie jestem geniuszem ani olimpijczykiem (z informatyką nie miałam wcześniej doświadczenia) ,ale że jestem dość zdolna...

3. Czy to prawda - czytałam gdzieś takie ploty - że ponieważ rekrutację 2011/2012 nie obejmą jeszcze nowe przepisy to mój rocznik będzie mógł za rok zacząć drugi kierunek za darmo?

4.Czy warto próbować z tymi dwoma kierunkami - czy w razie gdybym sobie nie poradziła zrezygnuję z jednego i będzie git czy jest ryzyko,że wylecę z obydwu?

a ja uwazam, ze niepotrzebnie porywasz sie na dwa kierunki od pierwszego roku. zacznij na spokojnie jeden. pozniej, jak dojdziesz do wniosku, ze dasz rade z drugim to wez udzial w rekrutacji rok pozniej. nie bedziesz musiala i tak placic za drugi kierunek. jak bedziesz na drugim roku jednego z nich to wieksza szansa, ze cos ci przepisza. nie orientuje sie dokladnie, jak wyglada material na tych dwoch kierunkach, ani jakie wydzialy/katedry prowadza tam zajecia, ale moze byc tak, ze nawet egzamin z tego samego przedmiotu musialabys zaliczac 2 razy. niekoniecznie material pokrylby sie na tyle, zebys mogla zdawac jeden przedmiot.