[Neczka22]

Napisane przez xPoziomkax

Jak się spisuje błyszczyk z Inglota ten w podłużnej tubie, ta co ma 15 ml ? A błyszczyki z Joanny ? A z nivei ? A tusz z Maybelline.. ? Jesteś zadowolona ? Sorka za tyle pytań...

Błyszczyk z Inglota, prawdę mówiąc mój ulubiony. Ładnie wygląda na ustach, daje im trochę ciemniejszy wygląd i ma drobinki, które bardzo fajnie dopełniają całość. I w dodatku o zapachu waniliowo-cappuccino
A jeśli chodzi o błyszczyk z Joanny to coś musiało ci się pomylić, bo takiego tam nie było
Pomadki z nivea super się spisują w zimie i nie tylko. Zwłaszcza jeśli chodzi o coś niezbyt ekstrawaganckiego i pełnego przepychu, ale jednak podkreślającego usta.
Tusz z Maybelline; jestem zauroczona jego giętką szczoteczką choć słyszałam opinie niektórych osób, że jej nie lubią. Ja osobiście dzięki niej potrafię wydłużyć wszystkie rzęsy i podkreślić je.

Z tych trzech produktów jestem zadowolona, polecam, ale oczywiście warto przetestować na sobie, bo nie każdemu odpowiada to samo.