2021-05-04, 16:09
|
#65
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 089
|
Dot.: Czy da się uratować to małżeństwo?
Cytat:
Napisane przez stokrotka00000
Nie twierdzę, że syn jest zły ale nie widzę powodu, żeby dziedziczył to, co ja wypracowałam. A co do byłej żony tak, to zła osoba, wielu ludzi skrzywdziła, sama jest alkoholiczką i osobą chorą psychicznie i to jej częściowo mąż zawdzięcza zryty beret. Ale nie zamierzam się tu nad tym rozwodzić bo sprawa z nią trafiła do prokuratury. Natomiast od początku ustalaliśmy, że działka będzie na mnie i nie widzę powodu, żeby to zmieniać, zwłaszcza, że tak naprawdę on nie ma grosza, tylko liczy na porozliczanie jakichś starych długów, co moim zdaniem nigdy nie nastąpi.
|
no i dobrze ze jest na ciebie na tym sie skup jak to bylo twoje marzenie a nie na tym pijusie ktory prawdopodobnie wpedzil ex zone w alkoholizm i chorobe psychiczna
jestes straszna naiwniara ze lykasz te jego wszystkie smetne opowiesci,taka ofiara ,zona taka zla a teraz ty jestes taka zla tak opowiada do siostry na ciebie jak nadawal na ex zone do ciebie
taki facet to wrzod na dupie powinnas bogu dziekowac ze sie odciebie odczepil a nie probowac cokolwiek ratowac
po co zalozylas ten watek dziewczyno?
nikt tu by go kijem dotknac nie chcial nikt o zdrowych zmyslach nie doradzi ci walke o ten toksyczny uklad
Edytowane przez 7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014
Czas edycji: 2021-05-04 o 16:14
|
|
|