[marti*]

Kochanie jestem chemikiem wiec postaram sie troszke wyjasnic. Sodium hydroxide jest to oczywiscie wodorotlenek sodu ktory najczesciej ma utrzymywac odpowiednie pH. Wszelkiego rodzaju mydla sa to estry wyzszych kwasow tluszczowych sodu lub potasu, w zaleznosci czy sa to mydla plynne czy stale. Podczas mycia zachodzi reakcja hydrolizy tych estrow z woda i w wyniku reakcji otrzymujemy odpowiedni kwas tluszczowy i wlasnie wodorotlenek sodu czy potasu, ktory w skrocie ma wlasciwosci "myjace", nie uzywajac juz terminologi chemicznej i nie zaglebiajac sie wiecej w jakie reakcje wchodzi dalej z "brudem" czyli tluszczami i innymi zwiazkami. Jezeli chodzi o utrzymanie pH to jego stezenie jest bardzo male, poniewaz ma utrzymac pH bliskie obojetnemu lub lekko zasadowemu. Poza tym raczej wodorotlenek sodu nie wywoluje reakcji alergicznych, chyba ze poparzymy sie stezonym roztworem. Tak wiec stawiam kochanie ze prawdopodobnie uczulil Cie inny zwiazek, a jezeli faktycznie masz bardzo przesuszona skore glowy to moogl to byc jakikolwiek silnijszy i aktywniejszy zwiazek, chyba ze szampon ma w swym skladzie specyficzny zwiazek na ktory jestes osobiscie uczulona. Ale zastanawiac nie ma sie juz nad czym, szampon odstaw.
Buziaki