[johnw57]

Napisane przez gaga

masz racje nie polecam nic na wlosy ktorych nie widze...
jezlei chodzi o ogolna pielegnacje w roznych pzrypadkach a nawet schorzeniach skory..to wypowiadalam sie juz wielokrotnie w roznych watkach i nie gniewaj sie ale nie chce sie powtarzac
po farbach , ktore uzywalas czy uzywasz mozesz jak najbardziej uzyc profesjonalanych produktow, ale te powiniem po dokladnej konsultacji dobrac Ci fryzjer...
te sporadyzcne odstajace wlosy to mozebyc odrastaajcy wlos, dlatego jest krotszy od innych
lub po prostu polamany po farbowaniu ...wiec nie na to sposbu..no mozna to jakby zatuszowac wlasnie srodkami wygladzajacymi(nie bede wymieniac, bo sa na Forum i na KWC)
do polysku i do wygladzenia oraz zamniecia luski ja uwielbiam krysztalki Renee Blanche...ale o nich rowniez poczytasz na Forum

Masz rację, trzeba doradzać produkty dokładnie pod kątem włosów, które trzeba zobaczyć na żywo, no cóż teraz nie mogę wybrać się do fryca-strasznie dużo mam spraw na głowie, kolokwialnie pisząc
Farb używam teaz- ostatnio Loreal Recital i mam już tubkę prof. Alfaparf, która ma obniżony amoniak do minimum a za to ma bodajże jony, które wnikają we włosy i nie niszczy i nadaje mocny blask
Te krótsze włosy-myślę, że to złamany włosy od farbowania, w końcu to w tym miejscu, w którym użyłam tego nieszczęsnego Polly Brillance.
Wiem jedno farby z maretu prócz Loreala to są kiepskie. Myślę, że zostanę przy Alfaparf, kiedyś uwielbiałam Voila też prof. Goldwell niestety wysusza, słyszałam wiele, że Alfaparf jest o wiele delikatniejsza od Goldwella. Goldwell nadaje bardziej "jaskrawy" efekt, Alfaparf ma naturalne piękne i niespotykane blondy.
Znajdę czas za jakiś miesiąc i wybiorę się do fryca, na razie "karmię" je profesjonalnym środkami.
Fryzjer doradzał mi (ale to było jakieś pół roku temu) Loreal Absolut Repair-maskę, którą mam i jest cudowna, wiesz moje włosy jeszcze falują a ta maska je świetnie nawilża, chociaż ją stosuję góra 2 razy w miesiącu a tak mam profesjonalne odżywki.
Dziękuję Ci jeszcze raz za wysłuchanie i doradzenie
Serdecznie pozdrawiam

A mam jeszcze ostatnie pytanko, czy w produktach Farouka jest naturalny jedwab?? Bo pani w Douglasie przekonywała mnie, że jedynie w masce Kanebo jest naturalny jedwab a w Farouku jest syntetyczny.
Mam Farouka i jest cudowny, nie polubiłam tylko olejku Biosilk z Farouka, który ma w składzie alkohol i pani w Douglasie mówiła, że należy go używać przez ok. 2tyg. i po 2 tyg. zrobić przerwę.
I faktycznie jak używałam Biosilk tak sporadycznie to był to dobry produkt do końcówek zaś jak stosowałam go (zawsze w minimalnej ilości) codziennie bez przerwy to przesuszył mi włosy. Ponoć jest jeszcze olejek z jedwabiem Farouka CHI bez alkoholu, tylko czy w produktach Farouka jest prawdziwy jedwab??
I czy znasz może działanie maski Kanebo? która jest bardzo chwalona na KWC. Mam tę maskę z Kanebo, ale mam jeszcze tyle tych produktów do włosów, że najpierw muszę je zużyć
A ponoć zamykają dobrze łuskę włosa ampułki Alfaprf z diamentami w niebieskim opakowaniu
Looknę na te kryształki, które polecasz, bo też wiele o nich słyszałam
Dziękuję jeszcze raz i proszę odp. jeszcze na te pytanka