[Darkoz]

Napisane przez sublime

Przepatrz jeszcze raz wątek, bo chyba czytamy inne wypowiedzi. Osty z tego co widzę posypały się za jad.

Dałam linka kilka postów wyżej do b. ciekawego wątku.

Przestudiuj dokładnie wypowiedzi, a zobaczysz czym się różni konstuktywna krytyka, a zadyma, jad, hejt czy jakkolwiek chcesz to nazwać.

Odechciewa się klepania po główce i bardzo subtelnego wskazywania, co powinnaś zmienić w swoim sposobie moderowania (bo chyba tym jest dla Ciebie konstruktywna krytyka), za długo to się ciągnie, żebyś mogła tego oczekiwać. Pamiętam, jak kiedyś wyglądało plotkowe oraz dyskusje między górą/moderacją a użytkownikami, i tak, nie mam za wiele przyjaznych uczuć w stosunku do tego, co się zmieniło. Nazywaj to hejtem, jeśli tak Ci wygodniej. A afery są wynikiem Waszych działań - sama dyskusja, nawet emocjonalna, nie jest żadną zadymą, ale bez powodu przyozdobiona czerwonymi kartkami już tak.

Co to gangu drabineczki - nie tylko ,,lista znajomych'' drabiny się wypowiada w tej sprawie. Za to teraz jakoś żaden zwykły użytkownik nie stanął po stronie moderatorek (mam na myśli te uczestniczące w dyskusji), na co też warto by zwrócić uwagę.