[xxee]

Napisane przez aniolek199007

Trafiałaś na ''dermatologów'' nie na dermatologów z powołania jak widać.
1.Czy w badaniach krwi zbadałaś może DHT? (dihydrotestosteron-drogi koszt 110zł)
mimo, że wyniki miałaś ok to zapewne pominięcie tego hormonu spowodowało rozłożenie rąk na boki i próby leczenia innymi specyfikami.

2.Masz jakieś inne jeszcze problemy? wypadanie włosów? zakola? owłosienie(nie jak u faceta) ale nadmiar włosów na ciele?

3.Masz może zainstalowany kalendarzyk cyklu miesięcznego? Zainstaluj i zaznaczaj co się dzieje z organizmem-wysyp/bóle itp. wsłuchaj się w ciało, obserwuj i notuj dużo Ci to a jak walczysz już 10lat to nie zbawi Cię notowanie

4.Czy próbowałaś innych sposobów antybiotycznych bardziej naturalnych na skórę?

5.Tak jak koleżanka wyżej napisała darnsonval/olejek z drzewa herbacianego inne sposoby?

6. Jaka postać jest tego trądziku? są to zamknięte pory/grudki które dojrzewają i stają się dojrzałym żółtym pryszczem? Czy może krostki?

7. Jak masz trądzik nad górną wargą to czy wyrywasz tam włoski? woskiem lub pincetą ?

Pozwoliłam sobie wypunktować aby było dla Nas łatwiej czytać i odpisać

ps: też walczę z trądzikiem od prawie zawsze hehe

1. Szczerze mówiąc już nie pamiętam, ale bardzo możliwe, że miałam, bo kilkakrotnie robiłam badania. Na podstawie jednych wyników, byłam kierowana na kolejne badania.

2. Tak, wszystkie z tych, bo mam za dużo androgenów.

3. Właśnie jeśli chodzi o trądzik, to totalnie nie ma zależności z cyklem menstruacyjnym. Czasem cały miesiąc jest ok, czasem cały miesiąc wysypuje mnie dosłownie codziennie. Już wiele razy próbowałam w tym szukać jakichś zależności, ale na nic.

4. Stosowałam wiele specyfików mniej i bardziej naturalnych, zarówno zewnętrznie jak i wewnętrznie w postaci suplementów. W tym odrobaczanie, oczyszczanie wątroby, usuwanie toksyn z organizmu.
Ale rozwiń proszę, co dokładnie masz tu na myśli

5. Olejek z drzewa herbacianego czasem stosuję punktowo. Jednak chyba wiadomo, że sam w sobie nie rozwiąże problemu. Czasem mi się po nim szybciej goją krosty, a czasem mam wrażenie, że jeszcze bardziej je podrażnia i przez to dłużej utrzymuje się stan zapalny.

6. Głównie duże ropne pryszcze. Zwykle zanim się jeszcze pojawi, to już wyczuwalne jest zgrubienie i ból przy dotyku. Czasem do takiego stopnia, że ogromny ból sprawiają podstawowe ruchy ust jak jedzenie czy mówienie.
Zwykle tych krost jest 10-20. Raczej nie więcej, ale ciągle jedne znikają tworzą się nowe. Dodatkowo w tym rejonie mam dużo zaskórników zamkniętych, które widać pod światło i przy naciągniętej skórze. Niestety mimo kilkukrotnego stosowania retinoidów (Atrederm, Differin, teraz Aklief) i kwasów (Skinoren, produkty z kwasem migdałowym, AHA, BHA, itp).

6. Włoski nad górną wargą wyrywam, gdy nie mam w tym rejonie stanów zapalnych i nie pogarsza to stanu skóry.


A jeszcze odnośnie badań, to dowiedziałam się, że przyczyną mojego trądziku są problemy z nadnerczami - konkretniej Wrodzony Przerost Nadnerczy. Na to mogę brać steryd, jednak podobnie jak izotretynoiny - wolę tego uniknąć.