Dot.: Kiedy facet "potrzebuje czasu do namyslu... co w tej sytuacji?
Jak nie wiesz, na czym stoisz, a pan nie chce powiedzieć, to musisz mu sama powiedzieć "do widzenia" i zejść na ziemię, żeby się przypadkiem nie okazało, że stoisz na niczym i czeka Cię bolesny upadek.
Nie żyj nadzieją, zasługujesz na więcej. Daj sobie z nim spokój.
__________________
contra negantem principia non est disputandum
|