Witajcie
Beatka Urodzinowo
A dla Wszystkich,które mają piekną motywację do działania,na rzecz pięknej sylwetki i zdrowych nawyków....
dzielę się moim medalem ...
...niech da i Wam powera...
---------- Dopisano o 13:59 ---------- Poprzedni post napisano o 13:50 ----------
Beatka,czy połknęłam bakcyla ???
.....szczerze to myślałam zawsze,że biegi nie dla mnie (bo jak wspomniałaś sama....no te cyce
),ale to wszystko to mit,kiedy nadarza się szlachetny cel
A w naszym mieście sporo fajnych akcji biegowych ,moi znajomi biorą udział,chociaż codziennie nie biegają,to i ja spróbowałam
Co dalej....??
nie wiem,ale dzisiaj wróciłam z zakupów z książką "Bieganie jest proste
"....
To,że zaczęłam....mocno powiedziane,dobrze że chociaż szybko chodzę.... he,he
....ale ostatnia na mecie nie byłam ,chociaż wynik nie był najważniejszy....akcja zarąbista....
. Podziwiałam radość dziewczyn,które do mety dotarły ostatnie...liczyła się dla nich piękna zabawa,bo szlachetny cel.... miały w sobie tyle powera,że nawet fotograf piękne ujęcia im zaserwował ....
---------- Dopisano o 15:48 ---------- Poprzedni post napisano o 13:59 ----------
[/COLOR]
Dziekuję Milennka
Brawo Ty....wszystko jest dla ludzi
Jedna z uczestniczek biegu kiedyś tak napisała
"A ja mam czas taki jaki mam, pierońsko dobry w porównaniu z innymi moimi znajomymi, bo oni po prostu żadnych czasów nie mają.
Nie będę się porównywać do nikogo, będę pobijać samą siebie."
I tego nam Wszystkim,we wszelkich zmaganiach ze słabościami życzę
---------- Dopisano o 15:55 ---------- Poprzedni post napisano o 15:48 ----------
No tak....fakt.... może jakaś motywacja będzie....ja dostałam od koleżanki ocet (róża+lawenda+jabłko) ,popijam,ma pomóc na ograniczenie ciągoty do słodyczy ...
Co do batatów ,to dla mnie do obiadu np.za słodkie,ale frytki z piekarnika jako przekąska czemu nie...swojego czasu z dyni je robiłam