2019-09-01, 13:50
|
#57
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 2 364
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią+ot, część 57
Cytat:
Napisane przez kopnienta
Byłam na dniach próbnych w przedszkolu. Kazano mi w upale 36°C myć okna tego przedszkola na drabinie, zaraz po tym jak odeszłam od wyparzarki od naczyń, buchającą gorącą parą (jak że zmywarki, tylko w większej ilości). W przedszkolu owym nie było klimatyzacji. Na następny dzień się w pracy nie pojawiłam. Omijam takie Januszexy szerokim łukiem.
|
No widzisz, czyli można po prostu nie pracować w takich miejscach, problem rozwiązany. Abstrakcja dla mnie, ja chcę kebaba, ktoś chce mi tego kebaba dowieźć i zarobić, ale żadne z nas nie może, bo tak sobie ktoś losowo ustalił.
Fakt faktem, mieszkałam swego czasu w kraju gdzie na porządku dziennym były tajfuny i w przeciągu godziny dostawało się alert na telefon, że zamyka się sklepy i restauracje i zaleca siedzenie w domu, ale akurat widzę różnicę między tajfunem a mroźną zimą czy ciepłym latem
|
|
|