Dot.: łupież Różowy Gilberta!
Też się bardzo cieszę! Ta macierzysta została jeszcze ze dwa tygodnie po tym jak wszystko poschodziło. Dzisiaj już nie mam śladu nawet po macierzystej, chociaż dużo czasu spędziłam na słońcu bo byłam w Polsce więc może to trochę przyspieszyło proces znikania tej macierzystej. Te "dzieci" zaczęły znikać jako pierwsze. Dzisiaj już nie mam żadnych plam ani plamek.
|