Dot.: Majowe mamy 2019, cz. 8
O, wiem co mnie NAJBARDZIEJ wkurza w tż.
Ja byłam zawsze słabo zorganizowana, ale od kiedy mamy dziecko, to wiem, że trzeba wykorzystywać każdy moment. Kiedy mamy gdzies z małym wyjść na cały dzień, to ja już raniutko w wolnej chwili się wykąpię, ogarnę, dzień wcześniej spakuję itp. A mój mąż ZAWSZE ma czas. Pamiętam, że jak mieliśmy chrzciny na 12.30 to ja już o 10 byłam uczesana, umyta, spakowana i wystarczyło tylko sie podmalować i wskoczyć w kieckę, a on postanowił spać do 10.30.
__________________
Szczęśliwa żona.
|