Ona rozumie, ale ciagnie ja do tego, zeby cos zmalowac. Wczesniej miala swira na punkcie moich kosmetykow. Chowalam a ona i tak je wygrzebywala. Poniszczyla mi mase cieni do powiek, do korektora nalala wody, kredke do brwi wziela sobie do rysowania. To byl istny armagedon. Dostawala kary i dalej robila swoje. Doskonale rozumiala, ze nie moze, miala tlumaczone codziennie a efektow brak. Nawet kary jej nie odstraszaly, bo to bylo od niej silniejsze.
Moja nie jest zazdrosna. Ona wie, ze kochamy ja tak samo jak malego, ze w kazdej chwili moze przyjsc sie przytulic itd. Niczego tez jej nie brakuje. Gdyby byla odtracona, to by mnie nie dziwilo jej zachowanie, ale tak nie jest.
Maly urodzil sie z waga 2370g. Zle uslyszalam na porodowce i myslalam na poczatku, ze ma 2700. Nie wiem ile spadl, bo go pozniej zabrali na inny oddzial do inkubatora i tam go wazyli a ja bylam tak zajechana fizycznie i psychicznie, ze nawet zapomnialam zapytac. Bede musiala pozniej poszukac w papierach. Jak wychodzilismy ze szpitala po 5 dniach, to byl nadal ponizej wagi z porodu. W poniedzialek dobil do 2400 a wczoraj 2500.
Pewnie, ze w domu bedzie latwiej. Tez w szpitalu sie naryczalam, ale musialam robic to ukradkiem, bo w tym kraju mozna miec problemy jesli ma sie pod opieka noworodka i zalapie dola a moj dol wlasnie z przemeczenia i braku snu wynikal. Chodzilam jak yeti, sale mialam zaraz obok biurka poliznych, gdzie cala dobe odbieraly telefony, gadaly miedzy soba, chodzily. Poltora godziny karmilam malego, kolejne poltora usilowalam zasnac i znow musialam go od nowa karmic. Bledne kolo.
Latwizna, szczegolnie chlopakiem
Moj srednio raz na dzien zasikuje mate do przewijania i caly jest to obtarcia i przebrania. Paczka mat jednorazowych starcza max na tydzien. Jak zle ulozy sie siusiaka w pieluszce, to przesikanie gwarantowane.
Z corka polowe tej roboty mialam. Zdazaly sie wpadki, ale raz na kilka dni a nie codziennie.
Bole jak na okres moga sie zdarzac, ja miewalam takie w pierwszej i w drugiej ciazy jednak polecam to skonsultowac jesli Cie to niepokoi albo bol jest nasilony.